"Śpiąca królewna" - jak było naprawdę?
- b97loxiv
- 21 mar 2015
- 2 minut(y) czytania
20. marca 2015 odbyła się kolejna konkurencja Ligi Klas, w której każda klasa miała za zadanie przedstawić "scenę z Mrożka". Choć w twórczości tego autora nie brakuje dramatów, postanowiliśmy pójść niecodzienną drogą i zainscenizować jedną z jego bajek - "Śpiącą Królewnę". Rolę tytułowej piękności o bladoróżanych ustach zagrała Alicja Radzyniak. W towarzystwie wiernych krasnoludków (Ani, Magdy oraz Grzesia) czekała ona na zjawienie się dzielnego księcia z bajki, który wybudzi ją z wiecznego letargu. W postać mężnego królewicza - obiektu westchnień kobiet, który tego dokonał, wcielił się Taduesz Pleśniak. Nie należy także zapomnieć o strażnikach królewny - nieustraszonych krasnoludkach, które na krok nie odstępowały od łoża swej pani. Naszymi "ochroniarzami" zostali Konrad, Wojtek, Krzysiek oraz niemniej bohaterska Oktawia. Walecznie bronili oni swej królewny od wszelkich niebezpieczeństw. Odparcie ataku dzikich leśnych zwierząt (Marek oraz Karol K.) nie było dla nich żadnym wyzwaniem. Jednak niezależnie od tego jak świetnie graliby nasi aktorzy, nasze przedstawienie byłoby niczym gdyby nie Marysia oraz Ala Chaszczewicz. To właśnie one zadały sobie wielki trud, by stworzyć scenariusz do naszego przedatawienia oraz je wyreżyserować. Nie opuściły żadnej próby. Na każdej z nich pilnowały nawet najdrobniejszych niuansów, by stworzyć jak najlepszy efekt końcowy. Nie byłoby to także możliwe gdyby nie nasz zabiegany Marek, który nieraz przemierzył całą szkołę, by jak najszybciej zarezerwować (nieliczne) wolne terminy prób w auli. Jednak tak naprawdę każdy członek naszej klasy wniósł swój wkład w przedstawienie. Nawet jeśli były to zaledwie rady dla aktorów czy organizowanie rekwizytów, rezultat nigdy nie byłby taki sam, gdyby nie wpólna praca wszystkich.
Podziękowania należą się także P. Małgorzacie Stasiak oraz oraz P. Krzysztofowi Stróżańskiemu, których ogromne teatralne doświadczenie niewątpliwie pozwoliło na urozmaicenie naszego przedstawienia.
Comments